czwartek, 12 listopada 2015

Domowa odżywka do włosów - Sandra poleca :P

W końcu postanowiłam zabrać się za coś co wiąże się z moją nauką zawodu. A więc porada fryzjerska Sandry :P

A właściwie to po części mojej mamy bo to ona stosowała kiedyś tę odżywkę na włosach mojej starszej siostry i moich jak byłyśmy mniejsze. Ja czasem teraz też ją robie jest naprawdę super w wielu przypadkach chociaż może sie nie sprawdzić na niektorych wlosach

Składniki: nafta kosmetyczna i żółtka jajek :)

Nafta do kupienia w aptece np. a żółtka wiadomo ;P

proporcje mniej więcej takie: 5-6 łyżeczek nafty plus dwa żółtka - wymieszać, nałożyć na włosy, potrzymać do 10-20 minut, umyć głowę.

Jak ktoś ma bardzo długie włosy to lepiej zrobić dwa razy tyle.

Co daje takie mazidło? Włosy są sprężyste, gładkie, nie puszą się i w dotyku są miękkie. Może i tak samo fajne będą po jakiejś masce ze sklepu ale nafta z zółtkiem to natura plus taniocha :D

Super dla włosów często suszonych i prostowanych.







Jestem ciekawa czy któraś z Was spróbuje takiej odżywki i czy będzie zadowolona? :)

25 komentarzy:

  1. Ja się chyba nie zdecyduję :D
    grlfashion.blogspot.com
    Czy mogłabyś poklikać w linki w moim nowym poście ?:*
    Bardzo proszę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny sposób gdy zabraknie kosmetyków do włosów ;)

    Sometimes my-klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba kiedyś wypróbuję :D Super pomysł na post ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja swoje włosy mam zniszczone od prostowania, więc bardzo chętnie spróbuje tego "przepisu":)

    Pozdrawiam!
    moja Personalna Galaktyka Absurdu

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm... nie słyszałam wcześniej o takie odżywce, będę musiała kiedyś wypróbować :)
    Nominowałam Cię co LBA :) Zapraszam do mnie po więcej informacji :)

    http://messmarii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia, odżywka ciekawa...
    http://nataliakraj.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne tajniki fryzjerskie nam tu zdradzasz <3 Muszę wypróbować, tym bardziej że wyjdzie takie domowe spa taniutko,a do tego przyda się żeby włosy się nie puszyły, bo jak wiadomo czapki robią swoje :( Pozwoliłam sobie dodać do obserwowanych :) Pozdrawiam cieplutko! :*

    www.sandina.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Może wypróbuje :)

    http://want-cant-must.blogspot.com/
    Jeśli podoba ci się blog, skomentuj, zaobserwuj ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, zrobię sobie tę odżywkę, kiedy skończy mi się już moja kupna. Zawsze lepiej naturalnie! Ogólnie jajka już wcześniej stosowałem, ale nigdy nie z naftą :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Odżywki z żółtek jajek sie zawsze super sprawdzają. Wypróbuję!

    Obserwujemy?
    seendixsecret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny i prosty sposób na odżywkę, ale ja jednak się nie zdecyduje . Te żółtka mnie jakoś odrzucają :D

    http://mylittlelifex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno wypróbuję ;)
    http://jesteinna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. spróbujemy!
    myylifeastina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawy pomysł na odżywkę :) jeśli ty się nie bałaś, to czemu ja mam się bać! :)

    http://newlifeeasier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. ja zawsze motywuje sie do zrobienia maski z domowych sposobow :D/K

    OdpowiedzUsuń
  16. O widzisz! Musze spróbować, bo moje włosy to jedna wielka szopa, jeśli ich nie wyprostuję albo nie pokręce :D A co za tym idzie ciągle to robię i są okropnie zniszczone :/ Przydałaby się im jakaś odnowa. Chyba zaraz wyślę mamuśkę do apteki, haha :D Dziękuję za miłe komentarze! Buziaki kochana :* !!

    OdpowiedzUsuń
  17. tego pomysłu nie słyszałam, wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super, że łączysz szkołę z blogiem. To fajne takie porady tworzyć.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Super, że łączysz szkołę z blogiem. To fajne takie porady tworzyć.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. polecam bardzo ten sposób ostatnio go użyłam i moje włosy są delikatne :)
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń