czwartek, 29 września 2016

Jesień w głowie?

I znowu wracam po przerwie kolejny już raz. Ale to nie tak że nie chciało mi się czy olałam sprawę. Po prostu zarobiona jestem :P

Ale dzisiaj o czym innym. Nie macie tak czasem że nagle zaczynacie czuć się tak dziwnie jakoś - jak to się tam mówi - nostalgicznie? Boszsz... mam dopiero 17 lat a już gadam jak stara baba hehe ;) no ale chodzi mi o to że ta jesień jakoś tak na mnie działa że mi tak jednocześnie trochę smutno a trochę błogo... 

dlatego przygotowałam trochę fajnych fotek jesiennych z różnych darmowych stocków. tak dla inspiracjii... ech kiedy u nas w końcu będzie już tak złota polska jesień!?

Kocham jesień za ciepłe swetry które mogę zakładać i duże ilości herbaty które wtedy piję... no i za kolory które działąją na mnie mega pozytywnie!

A jak u was z jesienią? Lubicie/nie lubicie i czemu? :)











piątek, 16 września 2016

Żyjesz w realu?

Ostatnio trafiłam na stronie ecam.ohp.pl o której już wam wspominałam kiedyś (teraz nazywają się do kariery) na taki tekst Zacznij żyć w realu!

Piszą tam że młodzi ludzie olewają prawdziwe życie na rzecz siedzenia w necie i ciągłego sprawdzania portali społecznościowych. No bo czy ktoś nie zalajkował, nie skomentował albo nie napisał wiadomości...?? nawet jak wychodzą niby razem na pizze to i tak wszyscy siedzą w komórkach...

ej nie wiem jak u was ale u mnie do końca jeszcze tak nie jest! może to przez to że w małej miejscowości mieszkam...? ale naprawdę nie siedzę non stop w necie. moim znajomi też nie. fakt dużo tam zaglądamy (nawet na lekcjach :P) no i ja to przez ostatni rok dużo na blogu moim i innych...

ale kiedy po szkole gdzieś wychodzimy to jednak głownie ze sobą gadamy, się wygłupiamy albo w coś gramy.

ale fakt że jak pojadę na miasto to widzę że nastolatki siedzą wszędzie z odpalonymi smartfonami nawet jak niby przyszli gdzies razem. to trochę przegięcie chyba?

wiem że dla nas nie istnieje świat bez neta i znajomości w wirtualu czy jak to tak się mówi ;) ale normalne życie moim zdaniem jest fajniejsze! wolę prawdziwe emocje niż te pisane gdzieś na mesendżerze... wydaje mi się że wiele osób udaje w necie kogoś kim nie jest....

a co wy myślicie o tym? jak to jest u was z tym siedzeniem w necie? :P


czwartek, 8 września 2016

Nastoletnie matki...

Ostatnio w naszej szkole niezła afera... Okazało się że jedna z dziewczyn jest w ciąży! Spoko to nie ja ;) hehe

słabo to śmieszne, wiem! po prostu pomyślałam że to niezły temat na wpis bo chociaż ciąże wśród nastolatek zdarzają się rzadko to jednak się zdarzją, co nie?

dziewczyna była w ciąży już w zeszłym roku szkolnym ale że nie było widać to nikt oprócz nauczycieli o tym nie wiedział. teraz brzuszek już widać wyraźnie bo termin ma na grudzień.... ciągle więc wszyscy o tym plotkują chociaż nauczyciele mówią nam na lekcjach żebyśmy pocieszyli koleżankę że wszystko będzie dobrze zamiast tylko o tym gadać. pewnie za kilka dni ludzie przyzwyczają się do tego faktu ale wiadomo 16 lat i ciąża to słabe połączenie...

oczywiście nikt się z niej nie wyśmiewa tylko jakoś tak wiecie zawsze to ciekawy temat do szeptania za plecami... chociaż w naszej szkole z tego co słyszałam co jakiś czas zdarza się jakaś ciąża i nawet dziewczynom udaje się mimo to skończyć szkołę!

zastanawiam się czy naprawdę nastolatki zupełnie nic nie wiedzą o zabezpieczaniu się? wiem że słaby to temat do pogaduszek z rodzicami czy nauczycielami ale przecież w necie wszystko można znaleźć czy nawet iść do ginekologa i zapytać...  skoro decydujesz się na seks w młodym wieku to wypadałoby dowiedzieć się jak się zabezpieczyć!

to tyle w temacie.



poniedziałek, 5 września 2016

Życie w internacie. Rok drugi czas start!

Fajnie było w wakacje odpocząć od internatu. Ale już po tych kilku dniach kiedy do niego wróciłam wiem że mi go bardzo brakowało!

Znowu możemy z Magdą ozdabiać nasz pokój i jakby "urządzać na nowo"... no i gadać do nocy! :) jeśli nam się chce oczywiście ;)

Widziałam że na mojego bloga trafiają osoby po wyszukiwaniu hasła "internat" więc pomyślałam że może warto napisać kilka zasad jakie panują u nas...

Ośrodek OHP pewnie różni się trochę od zwykłych internatów ale myślę że zasady wszędzie są podobne.

Najważniejsze zasady:

  1. Mamy ustalone godziny posiłków a po każdym z nich kilka osób ma dyżur i pomaga sprzątać stoliki i zmywać naczynia (na szczęście mamy wielką zmywarę!)
  2. Są też określone godziny w których odrabiamy lekcje/uczymy się. Chociaż oczywiście bez przesady - nikt cię nie sprawdza czy na pewno siedzisz i sie uczysz, możesz to robić wieczorem jeśli wolisz. chodzi o to że po południu najlepiej to zrobić a potem mieć wolne
  3. Do 22 możemy siedziec w pokojach innych osób, potem już każdy musi być w swoim
  4. Cisza nocna jest od 22. Rano pobudka o 6:30 - wychowawca stuka w drzwi :D
  5. Wychowawcy są z nami 24 godziny na dobę więc jeśli tylko mamy jakiś problem możemy walić jak w dym. Jednocześnie nie wtrącają się w to co robimy o ile oczywiście nie rozrabiamy i nie rozwalamy internatu ;)
  6. Możemy wychodzić poza internat (wieczorem tez) ale musimy powiedzieć wychowawcy o której wrócimy i dotrzymywać słowa!
To mniej więcej tyle. takie to życie! dużo fajnych osób, przyjaźnie, nocne pogaduchy,,, jest naprawdę fajnie! :)


czwartek, 1 września 2016

Dlaczego warto się uczyć?

Nie sądziłam że kiedyś napiszę takie coś!

No bo u mnie z tą nauką nie do końca po drodze :P ale przez ostatni rok wiele zrozumiałam i chociaz nie jestem kujonem (i nigdy nie będę!!) i nie czaję wielu przedmiotów np. fizyka i chemia to dla mnie czarna magia! to wiem już że nie można olewać szkoły i nauki bo od nich zależy nasza przyszłość!!

poukładałam sobie trochę w tej swojej dyńce i rozkminiłam dlaczego jednak warto się uczyć... to takie moje luźne wnioski


  1. Wiele rzeczy jakich każą nam się uczyć w szkole na pewno nie przyda nam się w życiu. ale co zrobić skoro od ukończenia tej czy innej szkoły zależy jaką dostaniemy pracę? ja zaciskam zęby i zaliczam to czego nie lubię lub nie kumam tak aby zaliczyć. tróje mi wystarczą, skupiam się na nauce tego co lubię
  2. Nauka daje wiedzę o świecie i uczy wyciągania wniosków, szukania odpowiedzi, sprawia, że znamy więcej słów... nawet ja to widzę po sobie, więc to działa!
  3. To czego się nauczysz w szkole średniej zwłaszcza jeśli będzie to zawodówka albo technikum i na studiach (chociaż ja się nie wybieram ale domyślam się że to tak działa) przyda się w późniejszej pracy. Niełątwo zamienić teorię w praktykę ale bez tej teori to już w ogóle ciężko się odnaleźć w pierwszej pracy!
  4. Niefajnie być głąbem co nie kuma podstawowych spraw!
Ja wiem, że muszę jeszcze wiele się nauczyć np. jeśli chodzi o pisanie, bo przecinki u mnie leżą i kwiczą! tak samo jak gramatyka! ale ciągle próbuję coś tam zapamiętać i się poprawiać... 

A więc dobrego nowego roku szkolnego!! :D