Wczoraj jak czekałam na autobus to byłam świadkiem niezłej sceny. Jakiś dwóch chłopaczków z gimnazjum też czekało na przystanku i jeden drugiemu opowiadał jakąś swoją akcję niby śmieszną.
dla nich pewnie była śmieszna ale w sumie nie wiem za bardzo o czym była mowa... ważne jak on to opwiadał...! bo nie przesadzając co drugie słowo leciała k*... albo inny ch*...
normalnie uszy więdły od słuchania tego! przez te przekleństwa ciężko było zrozumieć o czym mowa a chłopaczki oczywiście się zaśmiewali z tego jeszcze bardziej chyba przez te bluzgi właśnie. wyglądało na to jakby chcieli komuś zaimponować takim gadaniem
ciekawe tylko komu? starszej przygłuchej (na szczęście!) babci czy jakimś studentkom? no i na pewno nie mnie! popatrzyłam znacząco na nich ale chyba nie skumali aluzji że zachowują się jak durnie
niestety wsiedli do tego samego autobusu co ja i dalej musiałam słuchać tego jeszcze przez kilka przystanków...! wrrrrr! już mój ojciec mniej przeklina przy oglądaniu Euro!!
przyznaję że zdarza mi się czasem przeklnąć ale żeby tak co chwilę? brzmi to mega okropnie!! nie mam jakiegoś super słownictwa ale nie muszę nadrabiać przekleństwami. jest widać wielu takich co musi. a już najgorzej to brzmi w ustach dzieciaków i 11-12letnich dziewczynek! no i w ogóle dziewczyn czy kobiet jeśli przeklinają cały czas
moja babcia zawsze mówiła komuś kto przeklinał: A niech ci język uschnie!
No i to odpowiednie zdanie do tych co klną jak najęci!
A co wy sądzicie o przeklinaniu?
Mnie też zdarza się przeklinać, ale raczej kiedy jestem zdenerwowana, a nie cały czas. Nie cierpię ludzi, którzy używają takich słów jako przecinków. I zgadzam się, najgorzej to brzmi u takich dzieciaczków z podstawówki. Ja w ich wieku to nawet takich słów nie znałam!
OdpowiedzUsuńno właśnie... a jakby się nawet znało to nie wiem czy bym użyła ;)
Usuńogólnie mi jakoś przekleństwa bardzo nie przeszkadzaja - sama nie naduzywam ich, bardzo rzadko przeklinam, ale masz racje, nam kobietom nie wypada/Karolina
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog [Klik]
dokładnie!
UsuńPrzyznam szczerze, że nie rozumiem ludzi, którzy co drugie słowo używają jakichś przekleństw. Być może tym sposobem chcą się jakoś dowartościować, ale moim zdaniem jest to naprawdę słaby pomysł oraz nikomu takim zachowaniem się nie zaimponuje. Moja babcia mówiła podobnie do osób, które przeklinały w jej towarzystwie. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuń