Także jest niezły wybór i oczywiście zazwyczaj dzieczyny idą na fryzjerski, kucharki czy uczą sie cukiernictwa a chłopaki wiadomo. Stolarze, budowlańcy i mechanicy. Zauważyliście że jakoś tak jest że facetów fryzjerów mało a kobiet na budowie też nie za wiele?
Mama mówi że to przez to że faceci rządzą światem i spychają nas do garów... nie wiem może i tak ale wiem co zauważyłam ucząc się tutaj... Że dziewczyny też czasem chcą wykonywać męski zawód i mogą to robić! i jest u nas np koleżanka co się uczy na stolarza a inna na lakiernika samochodowego.
Bo czemu nie? Skoro je to interesuje i potrafią to robić? Przynajmniej czymś się będą w przyszłości wyróżniać jako kobiety w pracy!
Taki temat z okazji Dnia Kobiet :) I dlatego że wczoraj przeczytałam fajny wywiad z dziewczynami z innego ośrodka OHP które uczą się na mechanika: http://ecam.ohp.pl/-/mechanik-pojazdow-samochodowych-zawod-nie-tylko-dla-chlopa-1
Polecam! :)
A wy myślicie raczej o kobiecym zawodzie czy może chciałybyście wykonywać jakiś męski? Dobry jest taki podział? Bo ja nie wiem czy w dzisiejszych czasach ma to jakieś znaczenie?
U mnie w szkole są klasy policyjne i strażackie, i tak jak mi zawsze policjant albo strażak zawsze mi się kojarzyły z męskimi zawodami, to u nas jest dużo dziewczyn na tych profilach. :)
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi, to sama chcę zostać tłumaczem, a to zawód raczej nieprzypisany do płci, ale uważam, że wszystko jest dla ludzi i jak chłopak chce być fryzjerem albo dziewczyna mechanikiem, to czemu nie? ;)
Ja widzę to z drugiej strony, bo sama jestem tancerka i pomimo tego, że w moim zespole jest ~150 osób to mamy tyłki dwóch chłopaków i to jeszcze w wieku 8-10 lat. :( A szkoda, bo faceci też by nam się przydali ;^
OdpowiedzUsuńSometimes my-klik!
a mi to tak w sumie bez różnicy byleby ta osoba dobrze wykonywała swoją pracę :D/Karolina
OdpowiedzUsuń